Moje perełki, cz. I

Chciałabym wam przedstawić moje ulubione ubrania. Oto kilka z nich. Nie miałam wolnej pamięci i bateria mi padła. cc:

Czarny blezer 3/4. Oczywiście pochodzi z H&M. Kosztował mnie niedużo, jedynie 70 zł, był przeceniony. Wykorzystuję go prawie codziennie. Jest jednym z moich ulubionych. Jedyną jego wadą jest to, że przyczepiają sie różne paprochy. Ale... Ale i tak go kocham! c:

Spódniczka z C&A, 60zł. Jest bardzo dziewczęca i delikatna. Falbaniasta. Kocham ją! Jest zdobiona malutkimi kwiatkami. Noszę ją dość często, jednak nie widać. Nie jest uszyta z dobrego materiału (jak większość rzeczy z si end ej).

 Sweter z H&M. Kosztował 50 albo 40 złotych. Bardzo go lubię, szczególnie dlatego, iż nie ma guzików i jest taki 'zwiewny'. Jego kolor - pudroworóżowy jest cudowny, zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.

To ja. I moje grube nogi. Przepraszam, ze musicie je oglądać, ale akurat miałam je na sobie.
Są to przecierane jeansy z reserved, kosztowały mnie 70 zł. Uwielbiam je, za to, ze są takie ładne, wygodne i pachnące. c:

Spodnie w stylu 'męskiej mody'. Kocham je! <3 Zakupiłam je w sklepie Bershka za 100 zł. Ich kolor - jest boskiii! Są wygodne, cudowne i niewyobrażalnie do niewyobrażalności wyczepiste! Do tego ten pasek - był już przy nich. Bardzo je lubię.

Może i nie jest on powalający, ale go lubię. Jest wygodny, dość ładny, milutki. Kupiłam go w NYer za 40 zł. Noszę go głównie do spódniczek, ale pojawia się również w zestawie ze spodniami.

Moja zdobycz z SH. Kosztował 3 albo 4 zł. Nie wiem. Gdzies obok tego. Jest szary, ale potrafi 'złagodzić' moje stylizacje.

 Bluzka na ramiączkach w paski 3/4. H&M, 40 zł. Noszę ja zazwyczaj do spodni z wysokim stanem.

Sweter z H&M. Nie wiem, ale wydaje mi się, ze jest on projektem Sonii Rykiel. Bardzo go lubię. Jest ciekawy. Dałam wam zbliżenie tego nadruku. Kosztował 40 zł.